14-metrowe królestwo Gabrysi i Kacpra w kilku odsłonach
Jasne i stonowane mieszkanie, do którego pani Magda wprowadziła się z rodziną niespełna 4 lata temu, znajduje się w pięknej poznańskiej kamienicy. Rodzeństwo Gabrysia (8 lat) i Kacper (5 lat) od początku miało wspólny pokój. Pani Magda wielokrotnie coś zmieniała w ich wspólnej przestrzeni, dzięki czemu pokoik przeistaczał się i piękniał już wielokrotnie.
Ściany ozdabiały sympatyczne naklejki ze zwierzętami, które początkowo dwuletni wówczas Kacperek lubił odklejać. Ze względu na to, że pokój dzieliło rodzeństwo, pani Magda nie chciała żadnych motywów kwiatowych, choć zawsze bardzo jej się podobały. W pokoju prym wiodły stonowane kolory, tak aby pasowały zarówno dla chłopca jak i dziewczynki i na tyle uniwersalne aby każde dziecko dobrze się w nim czuło. Zresztą w całym mieszkaniu panują ciepłe kolory, bo wszyscy domownicy najlepiej odnajdują się w takich wnętrzach.
W zeszłym roku na początku lockdownu zdecydowano się na małą domową rewolucję w postaci zamiany pokoi. Rodzice przenieśli swoją sypialnię do pokoju dzieci, a im zrobiono nieco większą oazę, bo mającą aż 14 metrów kwadratowych. Choć pokój jest większy, to jednocześnie dość wąski i długi, przez co trzeba było dokładnie przemyśleć całą aranżację, bo pani Magdzie wydawało się, że jest jakby mniej przytulny.
Łóżko piętrowe od zawsze było marzeniem dzieci, a rodzice szybko przystali na ten pomysł, bo w ten sposób zaoszczędzono w pokoju sporo miejsca i bez problemu zmieściło się podwójne biurko oraz pokaźny kącik do zabawy.
Pierwotnie łóżko piętrowe stało w niewielkiej wnęce, natomiast szafa dzieci stała pod oknem. Całkiem niedawno zmieniono ten układ, by w pokoju było nieco jaśniej. Biurko stanęło pod oknem (biurko i krzesła pochodzą z Ikea), gdzie rodzeństwo spędza ostatnio sporo czasu, głównie w wyniku zdalnego nauczania.
W mieszkaniu Bambuszków meble mogą spełniać kilka funkcji. Szafka Kallax raz jest stojącym słupkiem, a innym razem idealnym miejscem do siedzenia lub zabawy. Wystarczy tylko ją położyć, dodać miękkie siedzisko (poduszka na regale została kupiona w H&M Home) i już powstaje idealne miejsce do wspólnego czytania książeczek. Kiedy indziej Kacper ściąga poduszkę i robi tor dla małych samochodzików.
Pani Magda wyczarowała też świetny domek dla lalek z sosnowej szafki Ivar, która wcześniej służyła do przechowywania gier i puzzli.
Biała szafka-biblioteczka, na której wcześniej dzieci trzymały książki, po zmianie uchwytów znalazła się w sypialni rodziców, gdzie pięknie udało się na niej wyeksponować ceramikę i ozdobne świeczki. Do przechowywania zabawek świetnie sprawdzają się zamykane koszyki, zakupione jakiś czas temu w Zara Home. Są praktyczne i pojemne. Gabrysia chowa tam swoje skarby przed bratem.
Obecnie na ścianach są naklejki i tapeta z Dekornika. Wszystkie z motywami zwierzęcymi i w stonowanych barwach, pasujących kolorystycznie do całego pokoiku rodzeństwa. I choć obecny pokój Bambuszki zajmują niespełna rok, to pani Magda mówi, że w głowie ma już kolejne pomysły na zmianę. My oczywiście kibicujemy i będziemy te efekty podglądać na instagramowym profilu @bambuszki