Pokój dla rodzeństwa wymaga przemyślanych rozwiązań
Dzielenie pokoju przez rodzeństwo bywa źródłem zażartych kłótni o własną przestrzeń. Jednocześnie wspólny pokój rodzeństwa pozwala dzieciom na zbudowanie silnej i trwałej więzi emocjonalnej. Zdarza się, że rozważanie „za” i „przeciw” mija się z celem, bo metraż mieszkania nie pozostawia złudzeń co do tego, że w domu pokój dziecięcy może być tylko jeden. Urządzanie wspólnego pokoiku nie musi skazywać nas na designerską próbę łączenia ognia z wodą, a naszych skarbów na wieczną wojnę. Podpowiadamy, jak zorganizować pokoik dziecięcy, by cieszył oko przyjazną estetyką, był funkcjonalny, a każde z rodzeństwa znalazło w nim przystań tylko dla siebie.
Na co zwrócić uwagę urządzając pokój dla rodzeństwa
Organizując pokoik dziecięcy musimy wziąć pod uwagę wiek oraz płeć rodzeństwa. Z dolną granicą nie ma problemów. Oczywiste jest, że aby dziecko zaczęło nocować w pokoju z siostrą, czy bratem powinno spokojnie przesypiać całą noc. I nie chodzi tylko o konieczność karmienia go nad ranem, ale również o to, czy przebudzone w nocy, nie boi się braku rodziców obok.
Granica górna wydaje się być różna w zależności od tego jakiej płci jest rodzeństwo. Jeśli pokój dzieli brat z siostrą wspólna przestrzeń staje się kłopotliwa, gdy dzieci zaczynają zwracać szczególną uwagę na cechy płciowe. Niektóre już w wieku 8 lat, inne dopiero w wieku lat 10, zaczynają czuć się niekomfortowo podczas przebierania się w obecności rodzeństwa płci przeciwnej. To jest moment, w którym, jeśli metraż na to pozwala, warto pomyśleć o oddzielnych pokojach dla dzieci. Jeśli zaś mieszkanie jest zbyt małe, by wygospodarować odrębne pomieszczenie, pokój trzeba zorganizować tak, aby każde z rodzeństwa znalazło w nim miejsce tylko dla siebie.
W jakim stylu urządzić wspólny pokój dla rodzeństwa?
Zanim kupimy farby, meble, czy dywany, musimy zastanowić się nad stylem dziecięcego pokoiku. Na rynku znajdziemy mnóstwo świetnych ozdób dla dzieci, dopasowanych do wieku i zainteresowań najmłodszych. Sprawa jest prosta jeśli pokój dzielą dwie dziewczynki lub dwóch chłopców w zbliżonym wieku.
Młode damy z pewnością ucieszą pastelowe, nie męczące oczu i tonujące rozbrykanie, kolory ścian. Pudrowy róż i delikatny fiolet to barwy w których dziewczynki marzące o bajkowym pokoju księżniczki będą czuły się jak ryba w wodzie. Odcienie niebieskiego, często wybierane dla chłopców, idealnie sprawdzą się w pokoikach młodych astronautów czy kierowców rajdowych. Ale co jeśli wspólny pokój dzieli siostra z bratem i to w dodatku w różnym wieku?
Barwy pastelowe w odcieniach żółtych lub seledynowych powinny być akceptowalne dla dzieci obojga płci. Istnieją również motywy, które zadowolą zarówno gust dziewczynek, jak i chłopców. Mowa tu o zwierzętach leśnych, dzikim safari, czy dinozaurach. Jeśli jednak jesteśmy rodzicami typowej małej księżniczki i chłopca, który marzy tylko o tym, by zostać strażakiem, pozostaje nam podzielić pokoik na dwie części za pomocą parawanu, ścianki, czy regału. Pozwoli to każdemu z nich na egzystowanie w wymarzonej przestrzeni.
Niezależnie od płci dzieci warto je włączyć w projektowanie własnego pokoiku. Mogą narysować plan pokoju, a nawet wybrać się z nami na zakupy do sklepu meblowego. Jeśli będą aktywnie brać udział w przygotowaniu pokoju dla siebie, z pewnością będą czuły się w nim swobodnie.
Najważniejsze, by każdy miał miejsce dla siebie
Jak stworzyć przestrzeń osobistą dla każdego z dzieci w jednym, często niedużym, pokoju? Architekci już dawno wpadli na rozwiązania, które to ułatwiają. Należą do nich nie tylko klasyczne łóżka piętrowe, które pozwalają, by rodzeństwo przed snem miało możliwość wyciszyć się, czy pobyć we własnym świecie. To także specjalne namioty do zabawy, a czasem i do spania. W nich można poszaleć z muzyką wyciszająca, która da odetchnąć dzieciom o skłonnościach introwertycznych. Powszechnie stosowane są ścianki, czy rozsuwane drzwi, których zadaniem jest podzielenie pokoiku na odrębne strefy. Decydując się na takie rozwiązanie, trzeba wziąć pod uwagę nie tylko metraż pokoju, ale także jego nasłonecznienie. Stworzone przestrzenie nie mogą być bowiem ani klaustrofobiczne, ani zbyt zaciemnione.
Jak podzielić wspólną przestrzeń
Stosy zabawek, książeczek, klocków, kredek i rysunków – tak rodzice opisują dziecięcy pokoik, zaznaczając, że utrzymanie w nim porządku graniczy z cudem. Choć mówi się, że „dziecko brudne, to szczęśliwe”, a „dom to nie muzeum”, nie jest odkryciem, że w nieuporządkowanej przestrzenie nie sposób skupić się nad obrabianiem lekcji, czy spokojnie zasnąć. Aby ułatwić sobie sprzątanie, a dzieciom uporządkować przestrzeń warto podzielić pokój na cztery główne strefy.
1. Miejsce do zabawy
Nic nie stoi na przeszkodzie, by – przynajmniej w wieku przedszkolnym, to właśnie ta strefa była najobszerniejsza i zajmowała centralną część pokoju. W pokoiku maluchów granice tej strefy może wyznaczać kojec, mata z edukacyjnych puzzli, czy zwykły dywan. To jest miejsce na układanie klocków, kręcenie bączkiem, czy zabawę w dom.
2. Miejsce do przechowywania
Zabawki, pościel, książeczki, ubranka – wbrew pozorom rzeczy dziecka zajmują dużo miejsca. Na etapie urządzania pokoiku powinniśmy więc wybierać raczej duże szafy, specjalne łóżeczka ze sporymi pojemnikami, czy otwierane pufy, w których można schować dziecięce szpargały, zamiast zwykłych siedzisk. Takie pojemniki, czy pufy sprawią, że pokój będzie też łatwiej i szybciej sprzątać.
3. Miejsce do spania
Łóżka, bez względu na to czy piętrowe, czy też wolno stojące, muszą mieć dobrej jakości materace. Od nich i odpowiedniej, wyciszającej atmosfery zależy bowiem spokojny sen naszych pociech. Jeśli rodzeństwo dzielące ze sobą pokój ma róże tryby życia w zakresie snu: jedno chodzi późno spać, drugie zaś wstaje wcześnie rano – trzeba zapewnić obojgu komfort. Należy ustalić godziny ciszy nocnej, czy – jeśli to możliwe – łóżka ustawić w pewnej odległości od siebie tak, by któreś z dzieci mogło dłużej poczytać. Jeśli pokoik jest zbyt mały, świetnym rozwiązaniem okażą nowoczesne meble modułowe, które od strony wizualnej na szczęście nie przypominają koszmarnych półko-tapczanów rodem z PRL. Są funkcjonalne a do tego pozwalają na niecodzienną i ciekawą aranżacje pokoju.
4. Miejsce do nauki
W pokoju dziecięcym powinno znaleźć się miejsce do nauki, a jeśli dzieci są w wieku przedszkolnym – do prac plastycznych. Takie stanowisko musi mieć każde z rodzeństwa. Jak je zorganizować? Konieczne są dopasowane do wieku i wzrostu biurka oraz wygodne krzesła. Kącik do nauki powinien być dobrze nasłoneczniony tak, by dzieci pracując za biurkiem nie męczyły wzroku i jak najdłużej mogły cieszyć się naturalnym światłem.
Bez względu na to, czy dzieci będą dzielić pokój tylko przez kilka lat, czy też aż do momentu wyprowadzenia się z domu, dobrze jest urządzić ich przestrzeń tak, by czuły się w niej komfortowo i każde miało swój kącik.
Polecamy również artykuł o pokoju dla rodzeństwa z cyklu Wizyty i inspiracje, w którym urzęduje Gabrysia i Kacper.
Tekst: A.N.